Leczenie kanałowe – 3 mity dotyczące endodoncji
Kiedy stomatolog stwierdza konieczność przeprowadzenia leczenia kanałowego, niemal każdy pacjent odczuwa strach i niepokój. Zabiegi z zakresu endodoncji, czyli dziedziny zajmującej się przede wszystkim miazgą zęba i tkankami okołowierzch
Kiedy stomatolog stwierdza konieczność przeprowadzenia leczenia kanałowego, niemal każdy pacjent odczuwa strach i niepokój. Zabiegi z zakresu endodoncji, czyli dziedziny zajmującej się przede wszystkim miazgą zęba i tkankami okołowierzchołkowymi, wciąż kojarzą się z bólem oraz przymusem stawienia się w gabinecie dentystycznym na co najmniej kilku wizytach.
Dodatkowy problem stanowi fakt, że wokół leczenia kanałowego powstało wiele mitów, które jeszcze silniej umacniają pacjentów w błędnych przekonaniach związanych z czekającym ich zabiegiem. Do najpopularniejszych fałszywych opinii należą: bolesność leczenia, długość jego trwania i zastępowanie go ekstrakcją.
Mit 1: Leczenie kanałowe boli
Strach przed bólem jest w pełni zrozumiały, jednak w przypadku leczenia kanałowego – zupełnie nieuzasadniony. Stomatologia na przestrzeni ostatnich kilku lat mocno się rozwinęła, a jeden z podstawowych obszarów, w których widać znaczący postęp to środki znieczulające. Obecnie lekarze dysponują takimi lekami, że nawet najbardziej inwazyjne zabiegi można przeprowadzić właściwie bez żadnych bodźców bólowych. Leczenie kanałowe zęba w znieczuleniu z punktu widzenia pacjenta nie różni się więc wiele np. od borowania.
W przypadku wystąpienia stanu zapalnego całkowite zlikwidowanie bólu może być trudniejsze, ale warto pamiętać, że dobry stomatolog zawsze jest w stanie zadbać o komfort pacjenta i zmniejszyć odczucia bólowe. Ponadto osoby obawiające się czekającego je zabiegu powinny poszukać gabinetu oferującego nowoczesne leczenie kanałowe pod mikroskopem, które można całościowo przeprowadzić w ciągu 2–3 godzin.
Mit 2: Leczenie endodontyczne długo trwa
Dla osób mających przed sobą leczenie kanałowe to, ile trwa cały proces począwszy od postawienia diagnozy, do całkowitego wyleczenia zęba, ma ogromne znaczenie. Jeszcze kilka lat temu leczenie kanałowe było rozłożone na kilka wizyt, z których każda oznaczała dla pacjenta dodatkowy stres. Aktualnie leczenie można przeprowadzić już podczas jednej wizyty. Stomatolog za pomocą mikroskopu starannie usuwa objętą infekcją miazgę, oczyszcza kanały, a następnie opracowuje je i płucze z wykorzystaniem specjalnych, precyzyjnych narzędzi. Ostatnim etapem leczenia kanałowego pod mikroskopem jest osuszenie i wypełnienie kanałów oraz odbudowanie zęba.
Mit 3: Nie warto leczyć zęba kanałowo, lepiej go usunąć
Odpowiedzialny stomatolog (tudzież dentysta) zawsze doradzi swojemu pacjentowi, że warto walczyć o każdy ząb, zamiast od razu decydować się na ekstrakcję i leczenie protetyczne. Nowoczesne protezy są ratunkiem przede wszystkim dla osób, które mają ubytki w uzębieniu, lecz chcą wciąż cieszyć się pięknym uśmiechem. Różnego rodzaju nakładki można stosować także u grupy pacjentów posiadających wyleczone zęby, ale charakteryzujące się defektami estetycznymi negatywnie wpływającymi na komfort życia i obniżającymi pewność siebie. Jednak implanty, mosty, protezy są traktowane przez ludzki organizm jako ciało obce, dlatego warto zdecydować się na nie wtedy, gdy inne możliwości odbudowy uzębienia zostaną już wyczerpane. Ząb wyleczony kanałowo może pełnić swoją funkcję jeszcze przez wiele lat, warto też pamiętać, że można poprawić jego wygląd np. poprzez wybielenie czy nałożenie licówki.