Stres – jak wpływa na nasze zęby?
Stres jest reakcją obronną organizmu, który nie jest w stanie poradzić sobie z nadmiarem bodźców fizycznych i psychicznych. Dostarczamy mu ich każdego dnia w nadmiarze, nawet nie dlatego, że chcemy.
&nbs
Stres jest reakcją obronną organizmu, który nie jest w stanie poradzić sobie z nadmiarem bodźców fizycznych i psychicznych. Dostarczamy mu ich każdego dnia w nadmiarze, nawet nie dlatego, że chcemy.
Zmusza nas do tego coraz szybsze tempo życia, nadmiar informacji i konieczność reagowania na nie. Stres osłabia nasz organizm. Wyniszcza go metodycznie w wielu obszarach jednocześnie.
Problemy z zębami możemy odczuwać jako bezpośredni skutek stresu, jak i efekt działania stresogennych czynników na inne obszary naszego ciała, które w konsekwencji odbiją się na stanie zdrowia jamy ustnej.
Jak bezpośrednio stres wpływa na nasze zęby?
Nieuzasadniony ból z pozoru zdrowych zębów to bardzo częsty objaw osoby zmagającej się ze stresem. Są to tzw. objawy psychosomatyczne. W ten sposób organizm daje nam wyraźnie do zrozumienia, że sobie z czymś nie radzi.
Osoby, które są narażone na nadmiar stresu, reagują mimowolnie zaciskając mięśnie szczęki i same zęby zgrzytając nimi. Bruksizm prowadzi do pękania szkliwa, a to w konsekwencji zwiększa ryzyko próchnicy. Ten obszar mięśni, kiedy są permanentnie napięte powodują w dłuższej perspektywie:
- bóle i sztywność mięśni karku,
- bóle głowy z migrenami włącznie,
- ból mięśni całej twarzy.
Początkowo bagatelizowane, te nieprzyjemne odczucia będą się nasilać i utrudniać, a nawet uniemożliwiać codzienne funkcjonowanie.
Zaczyna się od stresu a kończy na bolących zębach
Stres, z którym sobie nie radzimy, często daje objawy ze strony układu pokarmowego. Ten bezpośrednio związany jest z jamą ustną. Tu rozpoczyna się droga, którą pokarmy trafiają do naszego organizmu. Najczęściej próbujemy radzić sobie ze stresem od niewłaściwej strony.
- Zajadamy stres. Pozornie, przez chwilę nasz organizm czuje się lepiej, kiedy otrzyma dawkę cukru i takie właśnie węglowodanowe posiłki w desperacji mu dostarczamy. Zapominamy przy tym o higienie jamy ustnej.
- Niezdrowa dieta obfituje w cukier, ale nie zawiera mikro i makroelementów potrzebnych zdrowym kościom. Sprzyja powstawaniu próchnicy i stanów zapalnych w jamie ustnej i w całym ciele. Jeszcze bardziej osłabia organizm, który tym gorzej radzi sobie codziennymi wyzwaniami.
- Podrażniony żołądek nie radzi sobie z trawieniem ciężkostrawnych potraw. To błędne koło prowadzi do bólów brzucha, niestrawności, brzydkiego zapachu z ust.
Stresu nie unikniemy. Musimy nauczyć sobie z nim radzić tak, żeby naszemu organizmowi wyrządzał, jak najmniej szkody. Wzmocnią go odpoczynek, ruch i zdrowa dieta. Każdy niepokojący objaw powinien być jak najszybciej wzięty pod lupę. W przypadku zębów rozwiązaniem jest profilaktyka i częste kontrole stomatologiczne.